W Stanach Zjednoczonych istnieje duży problem związany ze stosowaniem amfetaminy przez studentów i pracowników biurowych, którzy chcą w ten sposób zwiększyć swoje zdolności poznawcze (np. zapamiętywanie materiału) i wydajność.
Amfetamina i jej pochodna – metylofenidat – są substancjami stosowanymi w leczeniu ADHD, ale jest dość powszechnie nadużywana przez osoby bez tego zaburzenia.
Ale czy rzeczywiście amfetamina ma wpływ na funkcje poznawcze? W przeprowadzonym kilka lat temu badaniu naukowcy przebadali 47 osób w wieku ok. 20 lat (nie chorującym na ADHD), sprawdzając ich funkcje poznawcze, np. pamięć roboczą i inteligencję. Następnie podobne testy wykonano po podaniu badanym amfetaminy lub placebo. Badani oczywiście nie wiedzieli, czy otrzymują amfetaminę, czy placebo.
Ostatnim pytaniem w teście było: “W jakim stopniu według ciebie tabletka wpłynęła na wyniki wykonanych dzisiaj testów?”
Badani, którym podano amfetaminę znacznie częściej zgłaszali, że tabletka pozwoliła im wykonać lepiej zadania, chociaż ich wyniki nie były lepsze od osób, które otrzymały placebo.
Wydaje się więc, że amfetamina nie poprawia wcale zdolności poznawczych i wydajności u osób bez ADHD, ale daje im poczucie przyjemności związanej z nauką, a u niektórych wręcz efekt lekko euforyzujący. Jednak – jak zawsze w życiu – wszystko ma swoją cenę. W przypadku osób bez ADHD przyjmowanie amfetaminy/metylofenidatu grozi psychozą i zawężeniem pola postrzegania (co pacjenci często relacjonują jako obniżoną kreatywność).
Więcej na temat efektów długofalowego przyjmowania amfetaminy znaleźć można tutaj.
Osoby zainteresowane tematyką najnowszych informacji naukowych ze świata ADHD zapraszamy na naszą grupę ADHD u kobiet oraz ADHD u dorosłych.
