wtorek, 3 grudnia, 2024

Co mają wspólnego zęby mleczne z depresją?

Naukowcy z Uniwersytetu w Bristolu dokonali przełomowych badań! Według nich zęby mleczne tworzą trwały zapis różnych doświadczeń życiowych. Można z nich dowiedzieć się o ludziach jeszcze więcej niż o drzewach, analizując słoje drzew. Mianowicie, grubość linii wzrostu (warstwa szkliwa) w zębach mlecznych może pomóc w ocenie ryzyka rozwoju depresji i innych zaburzeń psychicznych w przyszłości. Odkrycia dotyczące przyczynowych mechanizmów rozwoju zaburzeń psychicznych mają pomóc w znalezieniu strategii profilaktycznych. Profilaktyka nie tylko ograniczy problemy ze zdrowiem psychicznym, ale także będzie promowała zdrowie psychiczne.

Badanie zębów mlecznych

Jedna z autorek badania dr Erin C. Dunn jest epidemiologiem społecznym i psychiatrycznym oraz badaczem w Zakładzie Genetyki Psychiatrycznej i Neurorozwojowej. Zawodowo zajmuje się badaniem skutków trudnych doświadczeń w dzieciństwie, które według badań są odpowiedzialne nawet za jedną trzecią zaburzeń psychicznych. Szczególnie skupia się na społecznych i biologicznych podstawach depresji i lęku.

Podczas swojej pracy naukowej zauważyła, że brakuje możliwości pomiaru trudnych doświadczeń i sytuacji stresowych we wczesnych etapach dzieciństwa. Jednym z narzędzi jest wywiad z rodzicami i najbliższą rodziną. Jednak jest ono ograniczone ze względu na słabą pamięć, możliwość kłamstwa i niechęć do dzielenia się często bolesnymi wspomnieniami.

Inspiracja do badań

Kiedy dr Erin Dunn natrafiła na badania antropologów, pomyślała, że może to być rozwiązaniem ograniczeń w jej własnych badaniach. Otóż badali oni zęby szczątków ludzkich, aby dowiedzieć się czegoś o ich życiu. Według antropologów upływ czasu i ważne momenty życia zostawiają trwały ślad w zębach. Można z nich wyczytać, chociażby czym człowiek się żywił i w jakim był wieku. Budowa zęba może odzwierciedlać wpływ wszystkich kluczowych wydarzeń i procesów fizjologicznych jak narodziny dziecka, czy narażenie na stres fizyczny. Grubość linii wzrostu w zębach mlecznych (odkładania się kolejnych warstw szkliwa podczas wzrostu zęba), różni się w zależności od środowiska i doświadczeń dziecka w okresie prenatalnym, kiedy to w dziąsłach tworzą się zęby mleczne. Badacze zakładają, że im grubsza linia wzrostu, tym więcej było sytuacji stresowych.

Hipoteza

Badaczka postawiła hipotezę, że szerokość jednego rowku na szkliwie zębów mlecznych zwanym linią noworodkową (NNL) może służyć jako informacja dotycząca przeżytego stresu. A dokładniej, poziomu stresu odczuwanego przez matkę w okresie prenatalnym i we wczesnych etapach życia dziecka.

Przebieg

Rodzice w ramach badania na Uniwersytecie w Bristolu podarowali zęby mleczne swoich dzieci w wieku od 5 do 7 lat. Co ważne, zęby naturalnie wypadły, nie były uszkodzone. Doktor Erin Dunn wraz z zespołem badaczy przeanalizowała 70 mleczaków pobranych od 70 dzieci. Szerokość linii noworodkowej badacze mierzyli za pomocą mikroskopów. Matki wypełniały kwestionariusze testowe w trakcie ciąży i tuż po jej rozwiązaniu. W ankietach pojawiły się pytania o czynniki wpływające na rozwój dziecka: stresujące zdarzenia w okresie ciąży, historię zdrowia psychicznego u matki, poziom wsparcia społecznego oraz czynniki środowiskowe – sąsiedztwo (np. poziom ubóstwa).

Wyniki

Badanie wykazało, że zęby mleczne dzieci, których matki miały długotrwałe problemy ze zdrowiem psychicznym oraz których matki doświadczyły depresji albo lęku po 32. tygodniu ciąży miały grubszą linię noworodkową. Natomiast zęby mleczne dzieci, których mamy otrzymały odpowiednie wsparcie społeczne po porodzie miały cieńszą linię noworodkową. Badacze skontrolowali czynniki, które mogły mieć wpływ na grubość NNL jak otyłość matki i suplementacja żelaza, aczkolwiek nie zmieniły one wyników.

Wnioski

Naukowcy niestety nie mają pewności, co dokładnie sprawia, że powstaje linia noworodkowa. Jedna z ich teorii zakłada, że matka, doświadczając stresu, lęku, depresji produkuje więcej kortyzolu, tak zwanego „hormonu stresu”, który wpływa na szkliwo zębów. Inna teoria bierze pod uwagę zespół ogólnoustrojowej reakcji zapalnej. Badacze dalej prowadzą badania w tej kwestii, tym razem na większą skalę. Mają nadzieję, że w najbliższej przyszłości odpowiedzą na pytanie, jak tworzy się linia noworodkowa i inne linie wzrostu w zębach mlecznych.

Wyniki badania mogą pomóc w opracowaniu narzędzia niezbędnego do wczesnej identyfikacji dzieci zagrożonych zachorowaniem na zaburzenia psychiczne jak depresja czy lęki. Dzięki wykryciu potencjalnego ryzyka będzie istniała możliwość wprowadzenia profilaktyki i wczesnego leczenia, gdy pojawią się objawy. W międzyczasie zachęcam do zapoznania się z artykułem na temat wpływu depresji matki na samopoczucie niemowlęcia.

Karolina Król-Groszek
Karolina Król-Groszek
Karolina Król-Groszek jest psychologiem, absolwentką Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. W swojej pracy towarzyszy dzieciom i dorosłym w przejściu ze strefy komfortu do strefy wzrostu, umożliwiając osiągnięcie wyższego poziomu samorealizacji. Obecnie hiperfokusuje się na neuropsychologii, która pozwala na zrozumienie, w jaki sposób procesy neurobiologiczne i chemiczne wpływają na funkcjonowanie poznawcze i codzienność człowieka.

powiązane artykuły

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

32,189FaniLubię
15,109ObserwującyObserwuj
1,603ObserwującyObserwuj
37,700SubskrybującySubskrybuj

Popularne artykuły