Najnowsze badania wykazały, że mikroplastik może gromadzić się w ludzkich nerkach, wątrobie i mózgu. Co ciekawe, to właśnie w mózgu jego akumulacja jest największa. Ponadto naukowcy zaobserwowali zależność między ilością nagromadzonego w tym narządzie mikroplastiku a ryzykiem rozwoju otępienia.
Mikroplastik w mózgu — nowe badanie
W opublikowanym niedawno w czasopiśmie Nature Medicine badaniu, naukowcy wykazali, że w trakcie życia, w organizmie człowieka gromadzą się cząsteczki mikroplastiku. Narządami najbardziej narażonymi na akumulację okazały się być nerki, wątroba oraz mózg. Wyniki te mogą mieć istotne znaczenie dla zrozumienia mechanizmów prowadzących do rozwoju otępienia.
Czytaj także: Niebezpieczne suplementy diety: niewidzialne zagrożenie dla zdrowia
Mikroplastik nanoplastik w ludzkim ciele
Naukowcy przeanalizowali próbki nerek, wątroby i mózgu pobrane od zmarłych dawców. Zastosowali metodę pirolitycznej chromatografii gazowej ze spektrometrią mas (Py-GC/MS) w celu określenia ilości mikro- i nanoplastiku (MNP) w tkankach.
Wyniki wykazały, że MNP gromadzi się przede wszystkim w mózgu i wątrobie. Co istotne, jego stężenie w mózgu było 7–30 razy wyższe niż w pozostałych analizowanych narządach. Większość wykrytych cząstek stanowiły fragmenty lub płatki polietylenu (PE).
Badacze odkryli również, że u osób z udokumentowanym otępieniem za życia stężenie mikroplastiku w mózgu było jeszcze wyższe. Obecne wyniki wskazują jedynie na związek między obecnością MNP a otępieniem, ale nie dowodzą, że mikroplastik jest jego przyczyną.
Naukowcy podkreślają, że do oceny wpływu MNP na zdrowie potrzebne są dokładniejsze metody badawcze. Ważne jest także uwzględnienie większej grupy uczestników oraz bardziej zaawansowanych analiz. Naukowcy zwracają również uwagę, że wraz ze wzrostem zanieczyszczenia plastikiem konieczne są dalsze badania nad jego wpływem na organizm. Szczególną uwagę należy poświęcić układowi nerwowemu.
Czytaj także: Dieta wpływa na tempo starzenia się biologicznego?
Narażenie na mikroplastik — jak go ograniczyć?
W kontekście wyników badania warto rozważyć sposoby ograniczenia narażenia na mikroplastik. Jednym z najprostszych działań jest rezygnacja z wody butelkowanej na rzecz wody z kranu. Należy także zwracać uwagę na inne źródła ekspozycji, takie jak plastikowe torebki na herbatę oraz sposób przechowywania i podgrzewania żywności.
Przykładem potencjalnego zagrożenia jest podgrzewanie jedzenia w plastikowych pojemnikach, zwłaszcza w kuchenkach mikrofalowych, co może prowadzić do uwalniania znacznych ilości mikroplastiku. Naukowcy podkreślają jednak, że obecnie nie ma jednoznacznych dowodów na to, że takie działania mają bezpośredni wpływ na stopień akumulacji mikroplastiku w organizmie.
W przyszłych badaniach naukowcy planują rozszerzyć analizę, aby określić dopuszczalne poziomy narażenia na mikroplastik. Chcą także ocenić długoterminowe skutki jego akumulacji dla zdrowia.
