Każda osoba neuroatypowa jest inna. Miewamy osobliwe potrzeby i wyrażamy siebie w zróżnicowany sposób. O tym, jak tworzyć włączające miejsce pracy, mówi Ela Bonda — Prezeska Stowarzyszenia Bliżej ADHD, dyrektorka ds. różnorodności i włączania.
Tak jak w społeczeństwie ogółem, wśród neuroatypowych nie ma dwóch takich samych jednostek. Można mówić o pewnych powtarzających się cechach, choć i te uwidaczniają się u każdego w odmienny sposób.
Neuroatypowi w miejscu pracy. Z czym się mierzą?
Bywa tak, że osoby neuroatypowe mają sporo obaw dotyczących tego, jak odnajdą się w nowym miejscu i czy ich różność zostanie dobrze odebrana i zaakceptowana. Niepewność w tych aspektach towarzyszy nam całe życie, dlatego wiele osób nieneurotypowych maskuje swoją inność po to, by dopasować się do typowego środowiska i standardowych oczekiwań.
Niestety ma to swoje konsekwencje. Maskowanie to bardzo wymagająca i wyniszczająca strategia, wysysająca z człowieka ogrom energii i emocji. Osoba neuroatypowa musi być cały czas w gotowości, by przyjąć oczekiwany schemat zachowania. Rezygnując przy tym z wszelkiej spontaniczności i swoich naturalnych reakcji, ukrywając samą siebie. Maskowanie wcześniej czy później odbija się także na naszej pracy, jej wynikach, wydajności, wreszcie satysfakcji z tego, co robi się zawodowo.
Nie pomagają nam także wszechobecne uproszczenia i stereotypy. Począwszy od wiecznie spóźniających się nieogarniaczy, przez spodziewane trudności w komunikacji interpersonalnej, po posiadanie wybitnych możliwości analitycznych a tym samym jedyną słuszną karierę w nowych technologiach. To może być prawda, ale nie musi.
Grupa osób neuroatypowych jest zróżnicowana i charakteryzuje się najróżniejszymi potrzebami. Te dotyczące pracy, na które zwrócili nam uwagę odpowiadający na ankiety w ramach Miesiąca Świadomości ADHD 2024 najczęściej są związane z m.in.:
- bezpieczeństwem psychologicznym i zarządzaniem stresem,
- zarządzaniem czasem i decydowaniem o priorytetach,
- komunikacją z otoczeniem,
- organizacją miejsca i czasu pracy, i jej elastycznością,
- nadwrażliwością sensoryczną i przebodźcowaniem.
Lista przykładów, jakie tu podaję z pewnością nie jest wyczerpująca. Nie opisuję także procesu samej zmiany czy jej wprowadzania. Nie sposób to rzetelnie i zwięźle opisać w oderwaniu od potrzeb danej organizacji. Wierzę jednak, że ta garść pomysłów być może dla niektórych będzie inspiracją czy okazją do pierwszej rozmowy o swoich potrzebach w pracy. Dla pracodawców zaś może być wskazówką, jak budować różnorodne i włączające miejsce pracy.
Włączające środowisko pracy — bezpieczeństwo psychologiczne
Bezpieczeństwo psychologiczne i skupienie na umiejętnościach sprzyja budowaniu otwartości.
- Warto zadbać o świadomość tego, czym jest neuroatypowość. Zaoferować szkolenia osobom rekrutującym, zarządzającym pracą i współpracownikom. To pozwoli też minimalizować uprzedzenia i stygmatyzacje.
- Ogłoszenie rekrutacyjne jest wizytówką pracodawcy. Warto, aby było przejrzyste, klarowne, listowało wymagane kompetencje i umiejętności.
- Zachęcam do otwartości na elastyczne sposoby rekrutacji. Dla niektórych osób włączona kamera będzie ogromnym rozpraszaczem. Dla innych kłopotem będzie patrzenie w oczy rekrutera. Żadne z tych przykładowych preferencji nie wpływa na kompetencje kandydata.
- Im jaśniej i przejrzyściej opisany jest sam proces rekrutacyjny i jego etapy tym lepiej. Warto dołączyć zakresy czasowe, jakie te etapy będą dzielić oraz ich przestrzegać.
- Moment włączania nowej osoby do organizacji także bywa stresujący. Warto opisać wcześniej, jak to będzie wyglądało i wspomóc nową osobę ‚buddym’. To doświadczony pracownik, który w pierwszych dniach pomoże odnaleźć się w firmie.
- Zadaniem dla niektórych — czasochłonnym, ale ogromnie wartościowym — będzie przegląd wewnętrznych polityk i procedur HR. Kolejno dostosowanie ich do bieżących przepisów antydyskryminacyjnych. Równie istotne będzie zamienienie ich w praktykę.
- Stworzenie bezpiecznej przestrzeni do wymiany doświadczeń choćby w ramach grupy pracowniczej o podobnych potrzebach czy ‘świadectwa’ neuroatypowych osób zarządzających pozwolą na budowanie potrzebnego nam zaufania.
Czytaj także: Jak dobrze żyć z ADHD, czyli diagnoza ADHD i co dalej?
Osoby nauroatypowe a zarządzanie czasem w miejscu pracy
Neuroatypowi mierzą się z zarządzaniem czasem i decydowaniem o priorytetach. Jak ułatwić im to wyzwanie?
- Wyznaczenie jasnych oczekiwań co do wykonywania zadań będzie wielkim ułatwieniem dla pracownika. Im bardziej ustrukturyzowany cel, tym lepiej.
- Wiele z nas potrzebuje mieć wyznaczony termin, do którego nad daną rzeczą pracuje. Często czas tuż przed tym terminem bywa dla nas najbardziej produktywny.
- Zachęcam do stałego dialogu o priorytetach — czy to w zespole, czy indywidualnie. Upewnianie się, że ich ewentualna zmiana została zarejestrowana.
- Bywa, że zostawione pole do interpretacji przy braku jednoznacznych wskazań wprawi nas w konsternację i nie pozwoli iść z pracą dalej – im prościej tym lepiej!
- Warto omówić wspólnie, gdzie są największe bariery w zarządzaniu czasem i w miarę możliwości starać się ich unikać. Dla niektórych bezproduktywna będzie ‘pusta’ godzina przed pierwszym spotkaniem. Niektórzy na takim pierwszym spotkaniu o 8:00 rano nie będą w stanie się jeszcze skoncentrować.
- Część z nas jest bardzo oddana swojej pracy. Czerpie z niej ogromną satysfakcję. Tak wielką, że trudno jest się zatrzymać i zadbać o odpoczynek. Upewniaj się okresowo czy pamiętamy o regeneracji.
Przejrzysta struktura i feedback w miejscu pracy
Komunikacja z otoczeniem i tego otoczenia z nami bywa wymagająca dla osób neuroatypowych. Może jednak nieść obustronną satysfakcję.
- Potrzebujemy informacji zwrotnej na temat wykonywanej pracy. Regularnie, ale i jakościowo. Feedback powinien dotyczyć zadań, wyników pracy.
- Pozytywny feedback. Z pewnością nie można zapominać o takim feedbacku, który chwali dobrze wykonaną pracę, Potrafi on zmotywować osobę nauroatypową w niesłychany sposób. Zachęcam do dostrzegania mocnych stron i każdego sukcesu.
- Pozostawienie, przy zachowaniu granic wzajemnego szacunku, przestrzeni na czasem zmieniające się nastroje, czy dość polaryzujące emocje pozwoli nam poczuć się akceptowanymi.
- Zmienne potrzeby mogą się także manifestować w potrzebie większych lub mniejszych interakcji społecznych. Wspaniale byłoby znaleźć dla tego przestrzeń i przyzwolenie,
- Logika procedur i przepisów, sprawiedliwe zasady, akceptująca atmosfera pozwalają na zachowanie wewnętrznego a tym samym i zewnętrznego spokoju,
- Warto regularnie rozmawiać o rozwoju zawodowym. O tym, jak wpływa na osobę jej bieżąca praca. Dla części z nas zbawienna będzie zmienność i różnorodność zadań, co zaś dla osób świetnie wykonujących ten sam powtarzalny proces może być źródłem ogromnej frustracji.
Dowiedz się więcej na PsychiatraPlus.pl. Coaching ADHD – skuteczne wsparcie osób z ADHD
Dla osób neuroatypowych ważna jest elastyczność w pracy
Elastyczność w organizacji miejsca i czasu pracy potrafi wydobyć talenty i świetne wyniki.
- W tych miejscach, gdzie to możliwe, warto zadbać o możliwość pracy zdalnej lub hybrydowej.
- Praca w oddaleniu wymaga innych środków komunikacji. Warto omówić i ustalić to wcześniej.
- Tam, gdzie to możliwe, warto zadbać o elastyczność czasu pracy. Czasem przesunięcie o godzinę startu pracy lub zorganizowanie dłuższej przerwy w trakcie dnia pracy i rozbicie go na dwa bloki pozwoli wydobyć naszą efektywność.
- Jeśli charakter pracy na to pozwala, rozważyć zadaniowy czas pracy, aby spożytkować go maksymalnie produktywnie.
- Zapewnić ergonomiczne, zgodne z przepisami, miejsce pracy, niezbędne do niej narzędzia. W przypadku pracy zdalnej należy upewnić się, że i to miejsce pracy jest bezpieczne dla zdrowia osoby pracującej.
- W przypadku pracy w oddaleniu warto zadbać o wyszkolenie pracowników w zakresie szczególnej troski o utrzymanie relacji z firmą i zespołem oraz dbania o swój dobrostan.
Nadwrażliwość sensoryczna
Nadwrażliwość sensoryczną często idzie w parze z przebodźcowaniem. Wtedy jest bardzo trudno o skupienie na pracy.
- Osobom szczególnie wrażliwym na bodźce słuchowe można zasugerować używanie słuchawek lub zatyczek jako rozwiązanie. Warto wcześniej ustalić znak/sposób zaznaczenia, że chcemy z tą osobą porozmawiać.
- Jeśli to możliwe, wyznaczyć strefę lub pokój ciszy — jeśli nie do pracy stałej to chociaż do czasowego odpoczynku w ocięciu od wszelkich dźwięków (rozmów, telefonów, muzyki, nawet tej słuchanej w słuchawkach).
- Wskazanie miejsca do spożywania posiłków lub wydzielenie kuchni czy jadalni, zminimalizuje ryzyko zetknięcia się z niespodziewanymi zapachami w miejscu wykonywania pracy.
- Regulacja natężenia oświetlenia oraz temperatury pozwolą dostosować je do komfortowych warunków.
- Spróbować zrozumieć, że coś może być ‘niedotykalne’ albo ‘nieakceptowalne sensorycznie’ i nie jest to powód do gromkich zdziwień czy niepotrzebnych komentarzy.
- I na koniec – pytajmy się wzajemnie, jak się mamy. Obopólna życzliwość i troska budują porozumienie.
Jestem pewna, że większość z zaproponowanych rozwiązań przyda się każdej pracującej osobie, nie tylko neuroatypowej. Zachęcam do wykorzystania tego jako argumentu.
Kodeks pracy a dyskryminacja w miejscu pracy
W ankietach pojawiły się także pytania o kodeksowe rozwiązania wokół dyskryminacji w miejscu pracy. Wskażę te najważniejsze.
Polski kodeks pracy wprowadza dwie podstawowe zasady przeciwdziałające dyskryminacji w miejscu pracy — zasadę niedyskryminowania i zasadę równego traktowania.
Art. 18(1).
„Pracownicy powinni być równo traktowani w zakresie nawiązania i rozwiązania stosunku pracy, warunków zatrudnienia, awansowania oraz dostępu do szkolenia w celu podnoszenia kwalifikacji zawodowych, w szczególności bez względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, a także bez względu na zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony albo w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy”.
Art. 11(1). [Zakaz dyskryminacji] mówi:
„Jakakolwiek dyskryminacja w zatrudnieniu, bezpośrednia lub pośrednia, w szczególności ze względu na płeć, wiek, niepełnosprawność, rasę, religię, narodowość, przekonania polityczne, przynależność związkową, pochodzenie etniczne, wyznanie, orientację seksualną, zatrudnienie na czas określony lub nieokreślony, zatrudnienie w pełnym lub w niepełnym wymiarze czasu pracy — jest niedopuszczalna”.
Warto tu zaznaczyć, że Art. 18 kodeksu pracy wskazuje, że za dyskryminację zawsze odpowiada pracodawca. Zwrot w Art. 11 „w szczególności” oznacza, że wymienione w nim cechy są jedynie przykładowym zestawem i nie wyczerpują zbioru cech istotnych. Za taką zostanie uznana neuroatypowość czy doświadczanie kryzysu psychicznego.
Czytaj także: Nadwrażliwość na dotyk u dorosłych z ADHD
Jak budować włączające miejsce pracy?
By budować włączające miejsce pracy, warto sobie uświadomić, że jest to proces, a nie jednorazowe działanie. Niektóre proponowane tu rozwiązania nic nie kosztują i potrzeba do nich jedynie odrobiny chęci i ciekawości.
Kluczowe jest ustalenie z każdym pracownikiem i pracowniczką zarówno oczekiwań związanych z pracą, jak i ze sposobem komunikacji. Zapytanie o jej/jego preferencje, ograniczenia, ale też strategie działania w różnych sytuacjach tworzą pole dla prawdziwej otwartości. Zapewnienie czasu i rozwiązań do uczenia się pełnego szacunku dla różnorodności dialogu, kiedy prowadzone autentycznie, pozwala każdemu z nas rozkwitać. Nie tylko osobom neuroatypowym.
ADHD, spektrum autyzmu, dyspraksja, synestezja, dysleksja i każdy kolejny dodatek nie decydują o Twoich kompetencjach. Są wyłącznie swoistym zestawem cech, które czynią Cię wyjątkowym. Neurowyjątkowym!