Nasz mózg składa się z około stu miliardów neuronów. Często nazywamy go „superkomputerem”. Jednak nie sprawia to, że nasza pamięć jest doskonała. Komu nie zdarzyło się zapomnieć o ważnym wydarzeniu, jakimś produkcie podczas robienia zakupów czy kluczy od domu? Zapominanie może być irytujące i mogłoby się wydawać, że utrudnia nam codzienne funkcjonowanie. A co jeśli tak naprawdę, dzięki temu procesowi funkcjonujemy lepiej w życiu codziennym? Czy pamięć absolutna rzeczywiście mogłaby być spełnieniem marzeń?
Czym jest zapominanie?
Zapominanie to powszechny proces, dotyczący wszystkich rodzajów pamięci (sensorycznej, krótkotrwałej, długotrwałej), ale każdego w innym stopniu. Polega na częściowej lub całkowitej utracie informacji, która wcześniej została przyswojona przez nasz mózg. Przykładowo zapominaniem w pamięci krótkotrwałej może być niepamiętanie numeru telefonu po kilkudziesięciu sekundach od usłyszenia go. Natomiast zapominaniem w pamięci długotrwałej może być niemożność przypomnienia sobie nazwiska swojej nauczycielki ze szkoły podstawowej.
Możemy zapominać o pewnych rzeczach w szeroko pojętej normie, ale może się także okazać, że cierpimy na zaburzenia pamięci. Zaburzenia pamięci najczęściej różnią się od normy tym, że doprowadzają człowieka do niesamodzielności. Do tej grupy zaburzeń należą między innymi choroba Alzheimera, otępienie, amnezja, konfabulacje (nieświadome uzupełnianie luk pamięciowych fałszywymi wspomnieniami).
Czy zapominanie może mieć zalety?
Okazuje się, że zapominanie pewnych wydarzeń, rzeczy, informacji może być zaletą neurologiczną. W czasopiśmie Nature Reviews Neuroscience zostało opublikowane badanie, które to wyjaśnia. Otóż zgodnie z teorią przedstawioną w artykule, istnieje kilka kluczowych kwestii wyjaśniających ten mechanizm.
- Jesteśmy nieustannie narażeni na mnóstwo napływających bodźców z otoczenia – wzrokowych, dotykowych, słuchowych, smakowych, węchowych, cieplnych itd. Dzięki funkcjonalności naszego mózgu zazwyczaj nie zwracamy na nie uwagi, nie mówiąc już o dokładnym ich zapamiętaniu.
- Zapominanie niektórych, a może i większości rzeczy jest naturalnym mechanizmem naszego umysłu. Bez tego procesu funkcjonowanie w codziennym życiu byłoby praktycznie niemożliwe. Może on sprawić, że będziemy lepiej podejmowali decyzje i zachowywali się bardziej elastycznie.
- Zadaniem naszego mózgu jest hierarchizacja wspomnień według ich istotności. Te ważniejsze, bardziej użyteczne, pamiętamy lepiej. Dobrze, że mamy wspomnienia naszej rodziny, z którą nie widzieliśmy się od lat. Natomiast zapamiętywanie błahych informacji pokroju “treść reklamy wiszącej naprzeciwko naszej pracy 10 lat temu” jest nieużyteczne dla naszego życia.
- Nasze mózgi uczą się zapominać, natomiast wspomnienia prawdopodobnie nie są wyrzucane z pamięci długotrwałej. Zamiast tego są po prostu niedostępne – nasz mózg je przechowuje w sposób niedostępny dla nas.
Funkcjonalna cecha mózgu
Reasumując, zapominanie może być funkcjonalną cechą mózgu, umożliwiającą mu dynamiczną interakcję ze środowiskiem. Dzięki temu procesowi, każdy z nas może lepiej przesiewać informacje i zostawiać sobie te użyteczne, bez zbędnego marnowania energii. Niewątpliwie, zdarza się, że zapominanie jest objawem chorobowym. Jednak nie warto zamartwić się od razu, gdy zdarzy się nam pomylić godziny odjazdu autobusu. Najwidoczniej nasz umysł stwierdził, że nie jest to dla niego istotne. 😉
Literatura:
E. Nęcka, J. Orzechowski, B. Szymura (2013) Psychologia poznawcza. Warszawa: Academica
Penfield, W. (1952). Memory Mechanisms. AMA Archives of Neurology and Psychiatry 67, s.178-198